/

Moje doświadczenia z chórem dla osób z afazją

Nikogo nie powinno dziwić stwierdzenie, iż jesteśmy w stanie dać z siebie więcej, gdy angażujemy się w czynności i aktywności dla nas przyjemne, odprężające, mieszczące się w kręgu naszych zainteresowań. W imię realizowania swoich pasji potrafimy zarywać noce, poświęcać wolny czas, odnajdywać w sobie niezmierzone pokłady energii.

Podobnie stykając się z nową aktywnością, dzięki której doznajemy przyjemnych wrażeń, mamy szansę na bardziej efektywne wykorzystanie czasu.

Osoby z mózgiem uszkodzonym w wyniku przebytego udaru, doznania urazu czy cierpiące na chorobę nowotworową lub neurodegeneracyjną nie różnią się pod tym względem od innych. Incydent mózgowy nie powinien stanowić wyroku, granicy dla podejmowania działań związanych z realizacją dotychczasowych pasji oraz nowych zainteresowań.

Zmieniona funkcjonalność mózgu oraz deficyty będące obrazem choroby stawiają człowieka przed koniecznością dokonania poważnych modyfikacji w życiu zawodowym, rodzinnym, osobistym.

Niekiedy zaburzenia dotyczące rozumienia mowy lub umiejętności wypowiadania się są na tyle poważne, że czynności wykonywane do tej pory bez wysiłku i zastanowienia przestają być możliwe do zrealizowania. To bez wątpienia niewyobrażalnie trudna sytuacja, powinna ona jednak stanowić bodziec do poszukiwań nowych form uczestniczenia w życiu społecznym, a także strategii terapeutycznych mających na celu odbudowanie lub kompensację utraconych umiejętności.

W organizowaniu życia na nowo nie powinno zabraknąć miejsca na pasje. Jeśli kontynuacja dotychczasowych zainteresowań nie jest możliwa, warto zwrócić uwagę na inne rozwiązania mogące pomagać w przezwyciężaniu obniżonego nastroju oraz zaburzeń dotyczących sprawności językowej i mowy.

Jedną z najprzyjemniejszych aktywności związanych z wyrażaniem siebie, przekazywaniem uczuć oraz różnorodnych treści jest tworzenie muzyki, a w szczególności śpiew.

Fenomenalny wpływ śpiewu na człowieka znany jest od dawna. W przypadku osób z afazją kontakt z muzyką może nabierać jeszcze większego znaczenia, będąc dla niektórych jedyną drogą do tworzenia produkcji werbalnych, a dla innych metodą ułatwiającą osiągnięcie wyznaczanych celów terapeutycznych. Istnieją metody stosowane w terapii zaburzeń mowy opierające się na stymulacji mózgu muzyką. Najczęściej sesje terapeutyczne mają formę indywidualną, nie należy jednak zapominać o dobroczynnym wpływie grupy. Idealnym połączeniem zajęć grupowych z aktywnością muzyczną są zajęcia chóralne.

Muzyka nie tylko łagodzi obyczaje, ale w przypadku osób z chorobami neurologicznymi stanowi doskonały fundament terapii mowy.

Osoby po przebytych incydentach mózgowych na nowo muszą opanować strategie rozporządzania zasobami energii, tracąc często umiejętność realizowania napiętego grafiku codziennych obowiązków. Zwiększona męczliwość oraz zaburzenia funkcji poznawczych wymuszają często okrojenie aktywności przypadających na cały dzień, tydzień, miesiąc. Dlatego tak cenne jest korzystanie z pojedynczych zajęć, których organizacja zapewni nam realizację więcej niż jednego celu.

By odbudować utracone funkcje, podejmuje się rożnego rodzaju działania terapeutyczne. Pracując z pacjentami z afazją, należy zawsze uwzględnić stan psychiczny wywołany wyjątkową sytuacją, gotowość (lub jej brak) otwarcia się osoby szukającej pomocy na działania terapeuty i kontakt z innymi ludźmi z podobnymi trudnościami w przypadku zajęć grupowych.

Doskonałym przykładem warsztatów łączących wiele aspektów odpowiadających potrzebom osób z afazją i szerokim polem interesującej obserwacji są próby chóru organizowane przez Fundację „Między Słowami”. To bez wątpienia świetny przykład zajęć oddziałujących kompleksowo na uczestników.

Nadrzędne funkcje chórów profesjonalnych, czyli koncertowanie, startowanie w konkursach, występy czy nagrania twórczości, schodzą tu na plan dalszy. Wspólne śpiewanie w fundacji to środek do osiągnięcia poprawy w zakresie wielu czynności.

Rozpoczynając od rozgrzewki, w której włączane są ćwiczenia oddechowe, uczestnicy mają szansę zapoznania się z właściwym sposobem oddychania, wydłużania fazy wydechowej oraz uzyskania odprężenia, a także walki ze zbędnymi napięciami mięśni. Zwracamy też uwagę na właściwą postawę i redukcję niekorzystnych nawyków w tym zakresie utrwalanych przez lata. Elementy ćwiczeń fonacyjnych oraz artykulacyjnych przyczyniają się do normalizowania napięcia mięśniowego, wspomagania wykonywania ruchów celowych oraz czucia ułożenia narządów artykulacyjnych, co przekłada się na poprawę umiejętności wypowiadania się.

Realizowanie tego rodzaju ćwiczeń w grupie wymaga od chórzystów między innymi wypracowania akceptacji siebie oraz towarzyszy. Obserwacja innych ćwiczących okazuje się korzystna, z jednej strony stanowi czerpanie od innych wzoru prawidłowego wykonania ćwiczenia, a z drugiej daje otuchę i motywację we wspólnych zmaganiach w przezwyciężeniu trudności z jego realizacją.

Wielokrotne wykonywanie ćwiczeń, ich powtarzalność i systematyczność wyraźnie wpływają na zwiększenie sprawności werbalnej uczestników warsztatów. Sukces terapii logopedycznej w dużej mierze opiera się na motywacji oraz podejściu pacjenta.

Próby chóru to bardzo przyjazna baza do wytwarzania pozytywnego nastawienia do terapii, samego siebie oraz innych osób z problemami. Wspólne śpiewanie zachęca do włączenia się w aktywność ze względu na płynącą z niej przyjemność, motywację do niepozostawania w tyle, a także zaoferowania wkładu własnego w zbiorowy wysiłek. Chęć przezwyciężania bezradności i polegania na innych również jest zauważalna u osób przychodzących na próby.

Wśród osób z afazją obserwujemy bardzo różne postawy i zachowania, co wyraźnie widać na próbach chóru w fundacji. Jedne z najpiękniejszych momentów to te, kiedy osoba zmagająca się z wypowiadaniem i wyśpiewaniem tekstu staje się wręcz liderem, tak jak Zenek. Nie zważając na swoje trudności, po uczestnictwie w kilku próbach z uśmiechem pełnym głosem wykonywał jeden z utworów.

Niezmiernie istotną dla mowy funkcją poznawczą jest pamięć. W ramach zajęć pamięć osób śpiewających poddawana jest częstym próbom. Liczne spotkania rozpoczynały się od identyfikowania imion uczestników. Dla wielu nie lada wyzwaniem było przywołanie i wypowiedzenie imion dwudziestu osób. Dobór repertuaru także stanowił wspaniałą stymulację, gdyż niekiedy należało sobie przypomnieć stare, ukryte w pamięci piosenki, a co za tym idzie, fakty z własnego życia mające miejsce w czasach świetności utworu. Innym razem stwarzano okazję, by poćwiczyć pamięć krótkotrwałą i powtórzyć nowe, nieznane teksty i melodie, a dalej zapisać je w głowie na stałe.

Osoby, które przeszły udar lub przeżyły inny incydent neurologiczny, nierzadko odczuwają trudności z koncentracją i utrzymywaniem wspólnego pola uwagi. Śpiewanie nie tylko pomaga skupić uwagę na wspólnie wykonywanej czynności. Próba chóru odbywająca się o stałej porze w wyznaczony z góry dzień tygodnia stwarza konieczność przybycia na zajęcia zgodnie z harmonogramem. To środek usprawniający odnajdywanie się w czasie, wymuszający przygotowanie się i organizację swojego dnia tak, aby się nie spóźnić.

Wspólne muzykowanie w fundacji dla wielu stawało się okazją do przezwyciężania nieśmiałości, nawiązywania znajomości i przyjaźni, dzielenia się emocjami pozytywnymi i negatywnymi. Marek i Edward mający znaczne zaburzenia ekspresji mowy najchętniej siadali na próbach obok siebie. Czasem śmiali się żartowali, innym razem jeden pokazywał drugiemu bolącą rękę, na co ten kiwał głową ze zrozumieniem.

Dynamika grupy oddziaływała na jej członków, determinując podejmowanie różnych ról. Osoby z niewielkimi dysfunkcjami, takie jak Wanda, stające się liderami, mogły wspierać śpiewających kolegów, lecz jednocześnie musiały radzić sobie z presją i oczekiwaniami prowadzących i grupy.

Odgrywanie przeze mnie roli uczestnika, obserwatora oraz terapeuty w trakcie zajęć chóralnych nie tylko dało mi możliwość wspierania terapii mowy osób korzystających z zajęć, ale także sprawiło wielką satysfakcję. Jako wieloletni członek zespołu mającego w swoim dorobku sukcesy na skalę światową z ogromną przyjemnością brałam udział w próbach prowadzonych w fundacji, nie tylko ciesząc się okazją do śpiewania, lecz również możliwością dzielenia tej radości z grupą.

Interakcje zachodzące między chórzystami są cenne i stymulujące bez względu na stopień zaburzenia mowy i funkcji poznawczych. Pokazują one, jak ważny dla każdego jest kontakt z drugim człowiekiem oraz możliwość wyrażenia swoich emocji, nie tylko za pomocą gestu, kontaktu wzrokowego, dotyku czy słowa, ale także śpiewu.